Z osobistego doświadczenia, do akwarystyki wróciłem rok temu i pamiętam swoje dylematy na początku, polecam Ci kaskadę FZN3, mam dwa takie w akwariach 64 i 72L i jest super. Media to na dnie matrix a na górze gąbka z zestawu, fajna sprawa bo tniesz jedną na pół i masz akurat do obu koszyków, można też dodać prefiltr z grubej gąbki na wlot (konieczność gdy masz krewetki) i watę filtracyjną jako ostatnie medium. Nie wiem tylko czy twoja pokrywa przewiduje montaż kaskady, generalnie ja w swoim aquaelu ciąłem troszeczkę.
Jeżeli chodzi o obsadę to wybierz rybki mniejsze i na pewno odpuść Ramirezy, miałem cztery, nie polecam a byłem na nie napalony jak Arab na kurs pilotażu.
Świetnym pomysłem są krewetki RC, mnożą się jak głupie i są po prostu fajne. Kiryski pigmejki są również ciekawe, zwłaszcza w stadku powyżej 10szt a spokojnie takie możesz wpuścić u siebie. Myśl raczej w skali mikro, 60cm to nie 500 metrowy loft na Manhatanie a raczej wygodne M3 na Mokotowie. Neony Innesa mimo, że są małymi rybkami to w takim akwarium będą duuuuuże.
Z rejonów Azji jest dużo ciekawych mikro rybek, np. razbora karłowata czy modrooczek; razbora to opcja budżetowa, modrooczek ciut droższy ale niech się schowają wszystkie neony. Fajne są babki tylko musisz uważać bo niektóre gatunki gustują w krewetkach. Kolcobrzuch karłowaty jest super, lubi ślimaki jako pożywienie oczywiście. Może jakiś mały rodzaj przylgi chińskiej? Też ciekawa rybka do małego akwarium, 2 sztuki w sam raz.
Bardzo ważne jest też co włożysz do akwarium. Od razu odpuść sobie trawniczki invtro w stylu Amano to wyższa szkoła nawożenia
generalnie coś w rodzaju sztuki alchemicznej, bardziej matematyka niż akwarystyka
Gorąco polecam anubiasy i microsoria, rosną powoli ale nie ma z nimi problemu. Ludwigie i zwartki też są łatwe. Zasada prosta, im więcej sałaty w wodzie tym lepiej, ryby szczęśliwe, glona nie ma za dużo i woda lepsza. Pogadaj z Dzieganem lub Oxyaqua o buckach, bardzo atrakcyjne roślinki. Zapytaj na forum, może ktoś ze stałych bywalców wybiera się na piątkową giełdę akwarystyczną i pomoże Ci w wyborze roślin no i nie pozwoli wcisnąć ci jakiegoś zielska z łąki pod Oławą jako super akwarystycznego rarytasu.
No i najważniejsze, stosuj się do uwag forumowiczów, unikniesz wielu rozczarowań a ryby cierpienia. Jak Ci bucka zgnije bo światło masz złe to tylko 2 dychy w plecy ale jak rybka padnie bo wpuściłeś ją do wczoraj postawionego baniaka to jest to sadyzm a nie akwarystyka
Tak na sam koniec, jeżeli nie kupiłeś jeszcze tej 54ki a masz w przyszłości zamiar kupić "coś większego", to kup to większe od razu.