Chciałbym dzisiaj podzielić się z wami moimi obserwacjami związanymi z uprawą mchów emersyjnie.
Wykorzystałem plastikowy pojemnik o wymiarach 28cm x 18cm, w którym umieściłem zwykłą ziemię wymieszana z podłożem akwariowym.
Całość została zalana i szczelnie zakryta folią śniadaniową oraz umieszczona pod świetlówką Sylvania Grolux T5 8W 8500K.
Na test wrzuciłem następujące gatunki roślin:
- Mini Pelia
- Fissidens fontanus
- Plagiochilaceae sp. Cameroon
- Queen Moss
- Solenostoma tetragonum Peral Moss
- Milimeter Moss
- Hydrocotyle sp. japan
- jakiś mech z parku
- jakiś mech a akwarium
Prawie wszystkie rośliny były resztkami z przycinek, część miała glony.
Od około miesiąca anie razu nie uzupełniałem wody, w sumie to nic z tym nie robiłem. Jedynie włączałem i wyłączałem światło.
Czas naświetlania jest różny, od 6 do 12 godzin (jak mi się przypomni to włączę/wyłączę).
Poniżej umieszczę zdjęcia pokazujące jak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Postaram się co jakiś czas dodawać zdjęcia co powinno zobrazować tępo wzrostu.
Najkrócej w pojemniku znajduje się mech z parku, Fissidens fontanus oraz Solenostoma tetragonum Peral Moss.
Fissiden powoli zaczyna rosnąć, a Peral Moss rośnie jak szalony.
Solenostoma tetragonum Peral Moss
Milimeter Moss
Mini Pelia
Hydrocotyle sp. japan, Queen Moss, Plagiochilaceae sp. Cameroon
jakiś mech, Milimeter Moss
'star moss' z parku
Fissidens fontanus, Mini Pelia