No więc plany się trochę zmieniły, wygląda na to że będę zakładać 2 akwaria równocześnie ;P Zdecydowałam się zrestartować moje stare akwarium 25l, w którym zgodnie z moimi planami ma żyć samotnie bojownik. Akwarium 45l, o którym męczyłam Was w innym wątku, stoi już od 8 marca i dojrzewa, na początek wpuściłam na próbę parę krewetek amano, które póki co radzą sobie doskonale. Tutaj wszystko OK, nad obsadą jeszcze myślę, ale skłaniam się ku Endlerom, bo mam do nich słabość. Problem polega na tym, że to 25l szkiełko zostało przycięte o 3 cm, do wysokości ok. 22cm (kwestia zmieszczenia go pod półką:() - w tej chwili czeka u szklarza na odbiór. Zastanawiam się, czy po dodaniu żwiru i zalaniu nie będzie ono za płytkie dla tego bojka - pewnie wyjdzie jakieś 18cm samej wody. Zda egzamin, czy będzie za niskie? Jeśli tak, to jest jakieś inne stworzenie, które czułoby się dobrze przy takim poziomie wody?
Dzięki z góry.
-- 2 kwi 2017, o 23:07 --
Nikt nic? Nie pytałabym tutaj na forum, ale w internecie nie mogłam znaleźć żadnych konkretnych informacji... Same przeciwstawne teorie, i dotyczyły raczej zbiorników tarliskowych, a nie zwykłych akwariów. Czy bojownik będzie się dobrze czuł całe życie w akwarium, gdzie poziom wody nie przekracza 18cm?