Zdecydowałem się wyeksmitować ze swojego zbiornika dwa nie pasujące do reszty obstawy Gurami marmurkowe i w związku z tym od kilku dni ścieram się z jak że wielkim i niezmiernie irytującym "problemem" Otóż owe gurami za czorta nie chcą nigdzie być eksmitowane i nie dają się złapać .
Wiszę z siatką nad akwarium już nie wiem ile czasu, próbowałem w dzień, wieczorem, rano, w nocy, przy świetle, przy latarce, z browarem, bez browara, z adoracją żony, z dogadywaniem dziecka iiii NIC .... nie mogę ich złapać. Rybki albo błyskawicznie uciekają albo chowają się w zieleninie.
Macie jakieś sprawdzone sposoby aby złapać niesfornych lokatorów w szkiełku roślinnym ?