Hej,
niby prosta rzecz, ale jest dla mnie źródłem frustracji.
Jak robicie zdjęcia rybom, tak żeby wyszły sensowne? Próbowałam aparatem (NIKON), próbowałam sensownym telefonem z zoomem.
Próbowałam w akwarium i w kwadratowej szklance. Z lampą i bez.
Nie idzie złapać ostrości bo a) szkło b) ryba się ciągle rusza.
Nie da się im zrobić zdjęcia jak śpią, bo "parkują" z tyłu przy ściance z tłem gdzie zoom nie sięga, a jak się poświeci to wystrzeliwują jak rakiety we wszystkie strony.
Jak to zrobic żeby wyszło?