Filtr RO działa na zasadzie sitka molekularnego. Woda (H2O) przechodzi przez membranę (sitko), a większe cząsteczki jak na przykład kwasy czy metale ciężkie nie przechodzą i wylatują drugim wyjściem. Na właściwym wyjściu masz bardzo czystą wodę o pH ok. 6,5 (jak postoi to z czasem dochodzi do 7), o zerowej twardości.
Woda z RO jest pozbawiona związków mineralnych, szczególnie związki takie jak magnez i wapń muszą być uzupełnione.
Ja stosuję u siebie w najbardziej kwaśnym zbiorniku 70%RO, 15% kran wrocławski, 15% woda z armatki torfowej i mam pH ok. 6-6,5.
http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-fuzzy-v1-hou-1-5-1218&search_scope=category-1118&string=filtr%20roWedług mnie do akwarystyki słodkowodnej nada się każdy, nawet ten najtańszy, ja aktualnie używam taki za jakieś 120zł i jestem zadowolony, filtr wymieniłem po 4 latach i to nie z powodu zmiany parametrów wody, tylko dla przyzwoitości.